piątek, 11 kwietnia 2014

Epicfail: Czyli jak robiłam budyń XD

Hej kochani! 
Dzisiaj trochę inny post ;D Wczoraj oglądając program o najgorszych kucharzach świata pomyślałam, że zrobię sobie budyń. No spoko. Wyjęłam z lodówki mleko, budyń w "proszku" i inne potrzebne rzeczy i zaczęłam.  Swoją pracę rozpoczęłam od podgrzania mleka. Już tutaj zaczęły się schody, ponieważ po pierwsze po wlaniu mleka i włączeniu gazu przypomniałam sobie, że powinnam najpierw przemyć garnek wodą no, ale trudno, po drugie stwierdziłam, że muszę zostawić trochę mleka na jutro do kawy. No więc wlałam trochę mniej mleka niż było w przepisie.
Następnym zadaniem było wymieszanie "proszku" z mlekiem. Oczywiście zapomniałam, że zmniejszyłam ilość mleka, więc wsypałam cały "proszek". Po zagotowaniu mleka wlałam zawartość mojego zimnego budyniu w kubku. Zaczęłam mieszać i zauważyłam, że jest coś nie tak. Ten "budyń" przypominał bardziej galaretkę, ponieważ po wymieszaniu powstały osobne grupki budyniu (?!). Trudno to opisać xD 
Oczywiście efekt końcowy był taki, że mój deser był do wyrzucenia :P
Mój budyń XD

sobota, 5 kwietnia 2014

Gdzie kończy się granica nauczyieli?

Hej kochani! :)
Na początku chciałam przeprosić za brak postów. Dużo nauki miałam i się nie wyrabiałam ;/ ale teraz już jest w porządku :)
Dzisiaj chciałam poruszyć temat o nauczycielach. Temat przyszedł mi wczoraj kiedy na historii pani rozdawała sprawdziany. Podczas wyjmowania testów pani powiedziała, że na kolejnej lekcji sprawdzi wiedze osobom do których ma wątpliwości co do napisanego sprawdzianu. Wszyscy oczywiście zrobili wielkie oczy. No ale spoko, czekamy na wyniki. Nauczycielka zaczęła czytać oceny i zatrzymała się oczywiście przy mnie -,- Dostałam 5, więc we wtorek muszę odpowiadać. Oczywiście już nic nie pamiętam. 
Tak właśnie naszło mnie pytanie: Czy nauczyciele mają  prawo, odpytywać uczniów z napisanego sprawdzianu? Wiem, że mogą pytać z trzech ostatnich lekcji, ale że z lekcji które odbyły się 2 tygodnie temu?!
Niestety nie znalazłam odpowiedzi na te pytania, ale w najbliższy poniedziałek idę do nauczycielki z którą można porozmawiać na takie tematy ;P


A czy Wam przydarzyła się jakaś sprawa z nauczycielem?